Start proponuję z parkingu Basen. Dno jeziora jest piaszczyste o bardzo czystej wodzie. Mniej więcej na środku jeziora znajduje się wyspa Bielawa z dobrze widocznym wielkim Bukiem, aby trafić do właściwej zatoki i dotrzeć do ujścia Drawy wyspę należy ominąć z lewej strony. Spływ przez jezioro o porośniętych gęstym lasem brzegach, z widokiem na miasto (Czaplinek) z licznymi przystaniami, marinami i wieloma łodziami, żaglówkami i jachtami na jeziorze jest nie lada atrakcją. Płynąc wzdłuż lewego brzegu jeziora, mijamy jego kolejne zatoki: Chmielewską, Henrykowską, Kwiatowską, Rękawicką, Harcerską, aby finalnie wpłynąć do Zatoki Rzepowskiej, to na jej końcu wpływamy w ujście Drawy na wysokości miejscowości Piaseczno. Po przepłynięciu odcinka ok. 1km wpływamy do kolejnego, wąskiego jeziora Rzepowskiego. Z J.Rzepowskiego Drawa wypływa wąskim korytem o gęsto zadrzewionych brzegach i o bystrym nurcie. W korycie możemy napotkać pobudowane z okrąglaków kładki, wychodzące na lustro wody gałęzie oraz zwalone konary i całe drzewa, które nie stanowią jednak zbyt dużej przeszkody. Po pokonaniu ok. 1km rzeka wypływa z jeziora w okolicy miejscowości Rzepowo, gdzie tuż przed mostem po lewej stronie lub zaraz za mostem po prawej /lewej stronie kończymy ten etapm spływu. Uwaga!!! Biwakowanie na brzegach od J.Drawsko do Rzepowa poza dozwolonymi jest zakazane.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Spływ możemy rozpocząć przed mostem na polu namiotowym lub kilkaset metrów dalej we wsi za mostem, zaraz po prwej stronie obok starego młyna. Rzeka płynie tu dość szybkim nurtem, przechodząc czasem w dość rwące bystrza. W korycie czeka na nas wiele niespodzianek: zwalone konary, gałęzie i drzewa. Po drodze mijamy wiele zakrętów, które po kilku kilometrach zamieniają się w wielki łuk, który zmienia kierunek spływu z zachodniego na południowy. Rzeka zadziwia swoją czystością, bez większego problemu dostrzec można różne gatunki ryb, małży, wodorostów i kamieni na dnie. Po dopłynięciu do zabytkowego młyna w Głęboczku czeka nas przy nim 20 metrowa przenoska lewym brzegiem. Chwilkę po niej przepływamy pod drewnianym mostem, dno jest pod nim bardzo kamieniste więc należy zachować szczególną ostrożność. Po kilkusetmetrach wpływamy do J.Krosino. Dla chętnych po prawej stronie można zacumować i odpocząć na małej plaży wiejskiej. Jezioro pokonujemy wzdłuż lewego brzegu jeziora. Płyniemy na zachodnią stronę jeziora w kierunku widocznych ze sporej odległości 2 ceglanych wież położonych na terenie Strzelnicy Wojskowej w Budowie. Na całej długości mijamy brzegi porośnięte gęstym lasem. Ujście Drawy z jeziora mieści się po lewej stronie, tuż przy dawnym Ośrodku Żeglarskim. Cały czas płyniemy lasem wzdłuż rzeki, mijamy zabytkowy stalowy most i dopływamy aż do kanału łączącego Drawę z J. Wilczkowo. Trzymamy się prawej strony. Tu rzeka zwalnia i rozlewa swe wody szeroko aż do mostu dojazdowego do osiedla Budów. Tu prąd przyspiesza (uwaga – spływać po lewej stronie). Znów zaczynają się niespodzianki – teren podmokły porośnięty szuwarami, prąd dość szybki i konary drzew sięgające głęboko w koryto rzeki. Przed Złocieńcem rzeka znów zwalnia, miejscami stoi w miejscu rozlewając swe wody szeroko z dużą ilością meandrów. Po przepłynięciu pod mostem drogowym i wpłynięciu do Złocieńca po lewej stronie ukazuje nam się z długim pomostem wzdłuż brzegu jest to Stanica Wodna. Spýw możemy zakończyć właśnie w Stanicy lub kilkaset metrów dalej po lewej stronie przed mostem drogowym gdzie przygotowane sa schody oraz specjalna rampa do wyciągania kajaków na brzeg rzeki.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Jest to stosunkowo łatwy odcinek rzeki. Startujemy z drugiej strony mostu koło Gospodarstwa Rybackiego. Miejsce to jest wyposażone w szerokie, drewniane schody zapewniające dobre zejście do wody. Pierwsza połowa trasy upływa bez większych przeszkód, w odkrytym terenie, z brzegiem porośniętym gęstą trzcinowiskiem z dużą ilością zakrętów. Za miastem rzeka zmienia swoje oblicze, jej brzegi przeradzają się w wysokie skarpy, bez miejsc na biwakowanie z dużą ilością skupisk roślinności wodnej oraz trzcinowiskami zwężającymi lustro wody. Nie ma tu mowy na jakiekolwiek wyjście z wody. Rzeka mocno meandruje. W okolicy miejscowości Rzęśnica brzegi zamieniają się w wysokie skarpy porośnięte drzewami. Dzięki nim lustro wody w słoneczne dni jest nieco zacienione i pozwala na odrobinę wytchnienia. Z lewej strony mijamy dopływ Kokny, a poniżej rzeka znów się zmienia: znikają wodorosty, nurt przyspiesza, a konary drzew i zwalone pnie urozmaicają płynącym czas na wodzie. Dopływamy do mostu drogowego w miejscowości Dalewo, tu po lewej stronie ok. 20m za mostem kończymy spływ i mamy możliwość rozbicia ewentualnego obozowiska..
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Od Dalewa rzeka zaczyna wić sie coraz bardziej, zaczynają się pojawiać drobne przeszkody. Nie są one zbyt trudne do pokonania. Przed miastem dostrzec można wieżę kościelna w Drawsku Pom. i pierwsze zabudowania. Na skraju miasta na lewym brzegu mijamy Pamiątkowy Kamień Papieski. Po przepłynięciu pod wszystkimi siedmioma mostami, po lewej stronie mamy możliwość zatrzyumania się na biwaku Jędrkowa Przystań. Jest to połowa drogi, tu możemy zrobić krótką przerwę. Po krótkiej postoju ruszamy w dalszą trasę, po niespłna. 2km dopływamy do elektrowni wodnej w Młynowie, gdzie dla urozmaicenia czeka nas mała przenoska wzdłuż prawego brzegu rzeki. Po ominięciu przeszkody, za elektrownią znów czeka nas wiele zakrętów i drobnych przeszkód. Po +/- godzinie powoli możemy wyglądać kolejnego pola namiotowego gdzie możemy zakończyć spływ. Możemy też przepłynąć 200/300 metrów dalej i zakończyć spływ po prawej stronie za mostem drogowym.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Ten etap różni się zdecydowanoe od poprzednich – połowę trasy płyniemy mocno wijącą się rzeką to pośród łąk, to znów przez las, by mniej więcej w połowie etapu wypłynąć w zatoczce J.Lubie, którym będziemy płynąć aż do Lubieszewa. Po wypłynięciu na jezioro przy ładnej pogodzie robimy postój na brzegu bądź na jeziorze w kajakach, kompletujemy grupę i uzupełniamy siły prowiantem. Po krótkim odpoczynku ruszamy dalej. Płynąc prawym brzegiem podziwiamy odsłaniające się kolejno przed nami krajobrazy z ukrytymi w zatokach małymi wioskami. Po chwili z prawej strony na wysokim brzegu spostrzec możemy pałac Wedlów w miejscowości Karwice. Płyniemy dalej przepływając w między czasie na drugi brzeg jeziora. Z lewej strony omijamy Wyspę Sołtysią i docieramy do plaży wiejskiej w zatoczce gdzię kończymy nasz spływ. Przy plaży znajduje się pole namiotowe z pełnym węzłem sanitarnym.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Spływ zaczynamy z zatoczki, z plaży wiejskiej w Lubieszewie kierując się na cypel na zachodnim brzegu. Po jego minięciu odbijamy nieco w lewo i przeplywamy na drugą stronę jeziora – ok 1km poszukując jednocześnie ujścia. Jest to wąski przesmyk szerokości 3/4m w gęstej trzcinie. Po kilkuset metrach ukazuje się przed nami niewielkie jeziorko otoczone gęstym lasem, a w niewielkiej odległości za nim na jego lewym końcu betonowy most. Zaraz za mostem na lewym brzegu rzeki przygotowane jest miejsce kampingowe z drewnianymi wiatami oraz miejscem na ognisko.Po krótkiej przerwie ruszamy w dalszą trasę. Nurt rzeki nabiera nieco tempa natomiast sama rzeka wypłyca się tak więc miejscami przy niskim stanie wód można utkąć kajakiem na mieliźnie, nie zmienia to faktu iż właśnie rozpoczął się najbardziej uroczy kawałek rzeki o bardzo zmiennej lini brzegowej, ukształtowaniu terenu i niepowtarzalnym krajobrazie. W połowie odcinka w środku lesu możemy zatrzymać się na postój na lewym brzegu rzeki gdzie znów znajdziemy zadaszony drewniany domek kilka ławeczek oraz polanę idealną na piknik. Po przerwie ruszany w dalszą trasę. Dopływamy do drewnianego mostu, ostatniego miejsca przed jeziorem Wielkie Dębno gdzie można zrobić postój. Jest to most saperski o nazwie „Most Kazuński” Robimy krótki postój na drugie śniadanie i czekamy na maruderów. Stąd pozostała nam już tylko godzina do mety spływu. Gdy docieramy do J.Wlk.Dębno, pokonujemy je w poprzek poszukując na jego drugim brzegu ujścia do J. Małe Dębno. Wypływamy rozlewisko Drawy. Tu rzeka szeroko toczy swe wody. Nasz spływ dobiega końca po prawej stronie rzeki przed drogowym mostem betonowym na trasie Kalisz Pomorski – Drawko Pomorskie stanowiącym granicę zamkniętego poligonu. Dalej teren jest już zamknięty dla turystów a spływ wymaga uzyskania specjalnego pozwolenia. Kajaki wyciągamy na brzeg przed mostem na szerokiej rampie przygotowanej dla Straży Pożarnej.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Spływ zaczynamy przed mostem drogowym na drodze Kalisz Pomorski – Drawsko Pomorskie Na moście ponad lustrem wody widoczna tablica informująca o zakazie wstępu na teren poligonu. Aby kontynuować spływ tym odcinkiem należy uzyskać pisemną zgodę od Komendanta Poligonu Drawskiego. Należy liczyć się z tym, że po uzyskaniu zgody na spływ kajakowy przez poligon należy płynąć tym odcinkiem bez wysiadania na brzeg aż do elektrowni wodnej w Borowie. W przypadku nie uzyskania zgody na spływ tym odcinkiem spływ należy kontunuować przewożąc sprzęt do Prostyni lub do Drawna. Po przepłynięciu pod mostem drogowym wpływamy na Jezioro Wiry ujście rzeki znajduje się na prawym jego końcu. Po ok. 3 km rzeka rozgałęzia się, za rozwidleniem znajduje się zarośnięte koryto Starej Drawy, a następnie rzeka przechodzi w szerokie otoczone lasem i bagnistym brzegiem Jezioro Zły Łęg. Płynąc dalej wpływamy w wąskie J. Strunowe. Za jeziorem mijamy most drogowy na rzece, dalej Drawa zwęża się i doprowadza nas do wsi Borowo oraz kolejnej elektrowni wodnej. Tutaj musimy dobić do schodów po prawej stronie a następnie przenieść kajaki na odcinku ok. 150m. Za elektrownią rzeka wpływa do J.Prostynia, za którym płynie prosto pośród łąk uregulowanym korytem aż do wsi Prostynia. Tuż za mostem kolejowym a następnie drogowym , po prawej stronie dopływamy do baru przy drodze z wiatą i dużym parkingiem gdzie kończymy nasz spływ.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Zaczynamy przy położonym po prawej stronie za mostem Barze. Ruszamy na wodę i płyniemy prostymi odcinkami przez rozległe w odkrytym terenie łąki. Po lewej mijamy ujście płynącej od Kalisza Pom. rzeki Mąkowarki. Wpływając w nią (pod bystry prąd) można dopłynąć do niezwykle malowniczego i położonego pośród lasu J.Mąkowarskiego. Za Mąkowarką mijamy wieś Rościn położoną po obu stronach Drawy, po minięciu wsi prąd niemal zanika, a rzeka przechodzi w szerokiem rozlewiska przechodzące w J.Siekiercze i Grażyna, gdzie pojawiają się wodorosty. Po około 4km rozlewisko zwęża się i przepływając obok Góry Zamkowej wpływamy pod mostem na J.Dubie. Po obu stronach ukazują nam się zabudowa miejscowości Drawno z licznymi wzdłuż brzegów polami namiotowymi i kempingami. Wpływając do Drawna po prawej stronie przed mostem znajduje się Stanica Wodna Drawieńskiego Parku Narodowego z dużym drewnianym pomostem, gdzie znajduje się jednocześnie Punkt Informacji Turystycznej – tu kończymy spływ. Tutaj również możemy wykupić bilety wstępu na spływ odcinkiem Drawy na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Ruszamy ze Stanicy przy Punkcie Informacji Turystycznej, przepływamy pod mostem i wpływamy na J.Adamowo. Za nim rzeka wkracza do Drawieńskiego Parku Narodowego niosąc nas coraz silniejszym nurtem. Za mostem drogowym w Drawniku rzeka wita nas dużymi uskokami i wartkim bystrzem. Za progiem należy się trzymać w środku nurtu by uniknąć osadzonych na brzegu głazów i kamieni, zalegający w całym korycie na odcinku ok. 2km. Tu nurt jest niezwykle wartki, a w przewężeniach nawet rwący i na tym właśnie odcinku nadaje Drawie charakteru wręcz górskiej rzeki. Prócz zalegających całe koryto głazów narzutowych dodatkowym utrudnieniem są tarasujące koryto rzeki pnie drzew, które wraz z bystrym nurtem są dodatkową nie lada atrakcją. Po ich pokonaniu przez ok. 2 km aż do Barnimia nie napotkamy już więcej tego rodzaju trudności. Kolejną atrakcję na rzece dla kajakarzy jest znajdujący się pod mostem w Barnimiu dość spory najeżony sporymi głazami kamienny próg. Ten odcinek przez wielu kajakarzy jest uważany za najtrudniejszy na całym szlaku spływu kajakowego Drawą, przy czym jest najdzikszym i najpiękniejszym zarazem. Uroku nadają mu nie tylko rwące odcinki, zalegające w korycie kamienne głazy i tarasujące koryto zwalone drzewa, ale i niezwykle urokliwe krajobrazy. Może dlatego właśnie pomimo nawet tych trudności wielokrotnie zmuszających do przenoszenia kajaków warto zmierzyć się z tym szlakiem by przedrzeć się przez pradawne bory niczym zielonym tunelem ze splecionych konarów i gałęzi. Na koniec docieramy do położonego w Barnimu po prawej stronie pola namiotowego, gdzie kończymy nasz dzisiejszy spływ.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Ten odcinek jest niewątpliwie najtrudniejszym odcinkiem na całym szlaku. Rozpoczynamy startem z pola biwakowego w Barnimiu, najlepiej wcześnie zaraz po śniadaniu. Od razu wpływamy do rezerwatu – „Drawskiego Matecznika”, porośniętego z obydwu stron wiekowym bukowym lasem. Płynących w ciszy zachwycą widoki dzikiego ptactwa i zwierząt przemykających wzdłuż brzegów. Widok na brzegu lisów, borsuków, saren, dzików czy będącej symbolem Drawieńskiego Parku Narodowego wydry, nie należy tu do rzadkości, te lasy są również siedliskiem niezwykle rzadkiego węża „Gniewosza”. Kolejno następującymi po sobie meandrami docieramy do Zatomia, a po jego minięciu wśród niezliczonych łąk docieramy do kolejnego rezerwatu o niezwykle ciekawej nazwie – „Tragankowe Urwisko”. Za nim mijamy z lewej strony dopływ niewielkiej rzeczki Słopicy, a po kilku kolejnych meandrach, docieramy do mostu i niebawem po lewej stronie ukazuje nam się na lewym brzegu, duże, położone w rozwidleniu Drawy i Korytnicy leśne pole namiotowe – Bogdanka, gdzie czeka na nas zasłużony, po całym dniu wrażeń odpoczynek.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
W porównaniu do dwóch poprzednich, ten odcinek stopniem trudności będzie znacznie od nich odbiegał i będzie znacznie łatwiejszy, ale i tu nie będzie brakowało nam atrakcji urozmaicających nam spływ w postaci zwalonych drzew. I tu rzeka ostro meandruje, między wysokimi nadbrzeżnymi skarpami podmytymi wadami rzeki tworząc wysokie urwiska. Płynących w ciszy i tu przywita leśna zwierzyna przy wodopojach i dzikie polujące na ryby ptactwo wodne. Kolejny etap przebiegał będzie pośród gęstwiny wierzb i leśnych łąk, po czym przez objęte ochroną uroczysko o nazwie „Łęgi nad Drawą”. Za nim docieramy do mostu w Moczelach, a następnie po minięciu z prawej strony dopływu niewielkiego strumienia wpływamy na teren następnych dwóch rezerwatów o niemal bajkowych nazwach: „Poziomkowy Las” a następnie „Brzezina”. Gdy wypłyniemy z nich, dosłownie po kilkuset metrach po prawej stronie ukazuje nam się pole namiotowe „Pstrąg”, gdzie rozbijamy dziś nasz biwak.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
Startujemy z pola namiotowego Stare Pstrąg i po minięciu rezerwatu „Źródliskowy Grąd” wpływamy między liczne po obu stronach pola uprawne. Teren obfituje w liczne źródełka i wysięki z gruntu. Drawa przeradza się w leniwą rzekę. Po osiągnięciu drewnianego mostu w Żeleźnicy i po przepłynięciu kolejnych kilkuset metrów dopływamy do miejscowości Głusko. Zaraz za mostem wpływamy na rozlewisko, a następnie oczom płynących ukazują się pojedyncze zabudowania mieszkalne i Elektrowni Kamienna. Jest to bardzo ciekawy i wysokiej klasy obiekt wart zobaczenia (zwiedzanie po uzgodnieniu na telefon z obsługą – 957611096). Oprowadzaniem po obiekcie zajmują się przewodnicy punktu informacji turystycznej DPN w Głusku. Po minięciu elektrowni rzeka doprowadza nas do mostu pomiędzy Głuskiem a Starym Osiecznem gdzie dawniej była huta szkła w nieistniejącej już dziś osadzie Podszkle. Z zachowanych do dziś zapisów na kartach historii wynika, że istniał tu również port flisacki, gdzie przed wojną docierały nawet barki. Płynąc dalej mijamy pole namiotowe Kamienna, a za nim meandrując dalej wśród łąk i lasów, pośród licznych urwisk oddalamy się od pradawnych lasów Drawieńskiej puszczy. Następnie mijamy po prawej pozostałości ruin dużego bunkra oraz osadę leśną Postniki będącego jednocześnie granicą Drawieńskiego Parku Narodowego. Tu rzeka zwalnia i płynąc leniwym nurtem przez łąki i uprawne pola wpływa do Starego Osieczna.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
To już ostatni odcinek na Drawie, rzeka płynie już szeroko, leniwie, sporadycznie tylko urozmaicając spływ przeszkodami z drzew. Po minięciu z prawej strony leśniczówki Kotlina z położonym tuż obok niej biwakiem można zobaczyć pobliskie ruiny dużego schronu będącego pozostałością umocnień Wału Pomorskiego na jednym z najbardziej umocnionych odcinków. Kolejne kilometry rzeki również pokonujemy płynąc silnie meandrującą rzeką nasyconą dopływami starorzeczy. I tak po kolei, z prawej strony wpada dopływ Mierzęckiej Strugi (zwanej Mierzęcinką), a zaraz kawałek dalej strumień – Szczuczna. Za nimi docieramy do leśnej osady Hutnik, będącej pozostałości po dawnej hucie szkła. Po jej minięciu ukazuje się przed oczami płynących leśniczówka Dębina a następnie leśna osada Zwierzyniec. Ostatni etap na Drawie będący jednocześnie zwieńczeniem całego szlaku im ks.kard. Karola Wojtyły kończymy po prawej stronie na polu biwakowym w Przeborowie. Tu kończymy nasz spływ, rozliczamy się z pobranego sprzętu, wymieniamy adresami i pełni wspaniałych wspomnień i wrażeń, bogatsi o nowe umiejętności wracamy do domów.
Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat
- Preffered kayaks: jednoosobowe, dwuosobowe,dwuosobowe + dziecko do 5 lat